Koszalin po raz kolejny stanie się stolicą młodej, teatralnej energii. Już 24 września rusza festiwal m-teatr, który w tym roku podsumowuje aż dwa lata pracy młodych twórców, po ubiegłorocznej przerwie. Dyrektor artystyczny festiwalu, Piotr Ratajczak, podkreśla, że to wyjątkowa okazja, by zobaczyć spektakle, które już zdążyły podbić serca krytyków i zdobyć prestiżowe nagrody.
W ramach konkursu festiwalowego publiczność będzie miała okazję obejrzeć pięć spektakli: „Dzieje grzechu” w reżyserii Wojtka Rodaka, „Opowieści o zwyczajnym szaleństwie” Karolina Kowalczyk, „Mewę” Katarzyny Minkowskiej, „Ciało dziewczyny” Pameli Leończyk oraz „Trik Patricka” w reżyserii Katarzyny Hory.
Dyrektor Bałtyckiego Teatru Dramatycznego, Andrzej Mielcarek, ma dla wszystkich dobrą wiadomość – udało się wygospodarować dodatkowe 20 karnetów. To ostatnia szansa, aby zaopatrzyć się w pięciodniowy karnet za 350 złotych i zanurzyć się w świat teatru na cały festiwal. Jeśli wolicie, możecie kupić także pojedyncze bilety na wybrane spektakle.
Festiwal potrwa do 28 września, a jego wielkim finałem będzie dwukrotnie pokazywany spektakl towarzyszący – „Laborantka” z Teatru Współczesnego w Warszawie, który w 2018 roku został uznany za najlepszy debiut teatralny w Stanach Zjednoczonych. Warto również zwrócić uwagę na drugi spektakl towarzyszący, czyli monodram „Solaris” w wykonaniu Beaty Niedzieli z koszalińskiego BTD. Bilety i karnety są dostępne w kasie Bałtyckiego Teatru Dramatycznego oraz online na stronie teatru. Nie ma na co czekać!
Fotografia: źródło pixabay.com
