• Home  
  • PRK walczyło do końca, ale to wciąż za mało na punkty 💔! Koszalinianki pokazują charakter!
- Sport

PRK walczyło do końca, ale to wciąż za mało na punkty 💔! Koszalinianki pokazują charakter!

Są momenty, gdy porażka smakuje trochę jak zwycięstwo! 🏆 Piłkarki ręczne z Koszalina, po dwóch ciężkich bataliach, pokazały na co je stać, choć to nie wystarczyło, by urwać punkty faworyzowanym rywalkom. Mecz w Kobierzycach, to dla nich duży krok naprzód! 💪

Niestety, koszalińska ekipa nie sprawiła sensacji w starciu z KPR Gminy Kobierzyce, ale z podniesionymi głowami może wracać do domu. Pomimo że wciąż bez punktów, postawa zespołu w meczu z trzecią drużyną poprzedniego sezonu, była powodem do optymizmu. Trener Dmytro Hrebeniuk nie krył zadowolenia z zaangażowania swoich podopiecznych, które dzielnie walczyły do ostatniej minuty. „Dziewczyny walczyły do samego końca i za tę postawę, za tę walkę, bardzo zespołowi dziękuję” – mówił po spotkaniu.

Początek meczu należał do gospodyń, które szybko objęły prowadzenie 2:0. Szybko jednak koszalinianki zaczęły łapać rytm gry, a Pogoń za wynikiem ruszyła od stanu 4:8. W kluczowym momencie, dzięki skuteczności m.in. Elif Aydin i Hanny Rycharskiej, udało się doprowadzić do remisu 11:11. Mimo że pierwsza połowa zakończyła się prowadzeniem KPR 16:14, koszalinianki pokazały, że są w stanie rzucić wyzwanie faworytom.

Druga część spotkania zaczęła się od kolejnego zrywu KPR, które odskoczyło na 18:14, jednak PRK nie poddało się. Bramki Nicoli Żmijewskiej oraz Hanny Rycharskiej zmniejszyły dystans do zaledwie dwóch trafień. Kilka minut później, po trafieniu Ołeksandry Furmaniec, strata zmalała do jednej bramki, co zapowiadało niezwykle emocjonującą końcówkę. Niestety, w decydującym fragmencie meczu, pomiędzy 48. a 53. minutą, gospodynie zdobyły cztery gole z rzędu, co przypieczętowało ich zwycięstwo. Mimo to, Hanna Rycharska, z 8 bramkami na koncie, uznała, że wynik jest znacznie lepszy niż w poprzednich meczach. „Chciałyśmy pokazać lepszą piłkę niż w ostatnim meczu. Było mi wstyd za tamten mecz. Wynik pokazuje, że dzisiejszy wyglądał dużo lepiej. Szkoda, że nie powalczyłyśmy o remis, a myślę, że mogłyśmy to nawet wygrać. Trochę zabrakło zimnej głowy na koniec” – oceniła.

Niestety, po meczu doszło do niepokojącej sytuacji. Zawodniczka PRK, Jelena Knežević, zasłabła na parkiecie w wyniku uderzenia kolanem w głowę. Na szczęście, interwencja ratowników medycznych szybko ustabilizowała jej stan i skończyło się tylko na strachu.

Mimo porażki, koszalinianki udowodniły, że stać je na znacznie więcej, a mecz w Kobierzycach pokazał ich rosnący potencjał i ducha walki. Mamy nadzieję, że w kolejnych spotkaniach, przełożą ten charakter na punkty!

Fotografia: źródło pixabay.com unsplash.com

Media Społecznościowe! Dołącz!

O nas

Tworzymy portal dla mieszkańców Pomorza Zachodniego. Od Szczecina przez Kołobrzeg do Koszalina – zawsze na luzie, zawsze u siebie.

Email:: info@zachodniak.pl

Kontakt: +48 518 19 00 33

Newsletter

Zapisz się i dostawaj świeże artykuły prosto na maila!

Zachodniak.pl  @2025. Wszystkie prawa zastrzeżone.

WP2Social Auto Publish Powered By : XYZScripts.com