Piłkarze Świtu Szczecin wciąż nie mogą znaleźć sposobu na zwycięstwo w 2. lidze. Podopieczni trenera Tomasza Kafarskiego ponieśli trzecią z rzędu porażkę, tym razem ulegając na wyjeździe Zagłębiu Sosnowiec 0:3 w ramach 9. kolejki rozgrywek.
Pierwsza połowa spotkania nie zapowiadała tak dotkliwej przegranej. Oba zespoły schodziły na przerwę przy bezbramkowym remisie, co dawało nadzieję na korzystny wynik. Niestety, ostatni kwadrans meczu okazał się decydujący i należał do gospodarzy.
Zabójcze minuty Zagłębia
Bramkowy worek rozwiązał się w 75. minucie. Po precyzyjnym dośrodkowaniu z rzutu rożnego, Białorusin Evgeni Shikavka strzałem głową pokonał bramkarza Świtu. Zanim szczecinianie zdążyli ochłonąć, było już 2:0. Zaledwie minutę później na listę strzelców wpisał się Kacper Skóra, podcinając skrzydła gościom.
Wynik spotkania w ostatniej minucie doliczonego czasu gry ustalił Bartosz Snopczyński, dobijając drużynę ze Szczecina i przypieczętowując zwycięstwo Zagłębia.
Szansa na rehabilitację i przełamanie fatalnej serii nadejdzie już wkrótce. W kolejnym meczu, zaplanowanym na 27 września, Świt podejmie na własnym stadionie Chojniczankę Chojnice.
Fotografia: źródło pixabay.com unsplash.com

