Na drodze wojewódzkiej nr 142, łączącej Szczecin z Chociwlem, doszło do niezwykle niebezpiecznego zdarzenia. Wszystko przez skrajną nieodpowiedzialność kierowcy ciężarówki, którego brawurowy manewr o mały włos nie doprowadził do czołowego zderzenia z nieoznakowanym radiowozem.
Jak informuje policja w Stargardzie, funkcjonariusze z drogówki patrolowali trasę, gdy w pewnym momencie zauważyli nadjeżdżający z naprzeciwka samochód ciężarowy. Jego kierowca, kompletnie ignorując przepisy i zdrowy rozsądek, rozpoczął wyprzedzanie innego pojazdu, wjeżdżając prosto na pas, którym poruszali się policjanci.
Mundurowi musieli działać błyskawicznie. Jak podkreśla mł. asp. Ewa Majdzińska z Komendy Powiatowej Policji w Stargardzie, tylko dzięki natychmiastowej reakcji funkcjonariusza siedzącego za kierownicą i gwałtownemu zjechaniu na pobocze, udało się uniknąć tragedii.
Brawura nie popłaca
Oczywiście, takie zachowanie nie mogło ujść kierowcy na sucho. Funkcjonariusze natychmiast zatrzymali go do kontroli drogowej. Finał tej niebezpiecznej przygody to mandat karny w wysokości 1020 zł oraz 10 punktów karnych, które trafiły na jego konto. Całe zdarzenie zostało zarejestrowane przez wideorejestrator zamontowany w policyjnym BMW.
Fotografia, źródło: KPP Stargard

