Są jeszcze uczciwi ludzie na świecie, a ta historia z Kołobrzegu jest na to najlepszym dowodem. W środę na lokalnym cmentarzu doszło do sytuacji prawie jak z filmu, która na szczęście znalazła swój happy end.
Jedna z kobiet odwiedzających groby swoich bliskich natknęła się na nietypowe znalezisko. Była to reklamówka, która – jak się szybko okazało – skrywała znaczną sumę pieniędzy. Znalazczyni nie miała jednak dylematu moralnego. Zamiast zatrzymać gotówkę dla siebie, natychmiast pojechała z nią na komisariat policji.
Wydarzenia potoczyły się błyskawicznie. Mniej więcej w tym samym czasie, gdy uczciwa kobieta była już u funkcjonariuszy, dyżurny odebrał inny telefon. Dzwoniła zaniepokojona kobieta, która zgłaszała zaginięcie dużej i bardzo dla niej ważnej kwoty pieniędzy. Zguba miała miejsce właśnie w okolicach cmentarza.
Policjanci szybko połączyli kropki. Okazało się, że to właśnie ta kobieta jest właścicielką gotówki przyniesionej przez znalazczynię. Pieniądze, po dokładnej weryfikacji sumy, szczęśliwie wrócą do roztargnionej właścicielki. Wielkie brawa za taką postawę!
Fotografia: pixabay.com
