To już ta noc! Z soboty na niedzielę przechodzimy na czas zimowy. Oznacza to, że cofamy zegarki z godziny 3:00 na 2:00, a co za tym idzie – śpimy o całą godzinę dłużej. Brzmi świetnie!
Ta miła perspektywa to jednak mały kłopot dla osób podróżujących koleją. Jak informują przedstawiciele PKP Intercity, zmiana czasu wpłynie na kursowanie nocnych pociągów.
Co to oznacza w praktyce? Jak wyjaśnił rzecznik spółki Maciej Dutkiewicz, pociągi będą musiały dostosować się do nowego rozkładu jazdy. W tym celu zatrzymają się na godzinny postój na najbliższej stacji, na której będą się znajdować w momencie zmiany czasu. W tym roku taka przymusowa pauza dotyczy 13 składów PKP Intercity.
Kto musi uważać?
Na liście pociągów objętych zmianą znalazło się między innymi popularne połączenie jadące na Pomorze Zachodnie. Jak dodaje Dutkiewicz, mowa o pociągu IC Uznam. To nocny skład kursujący z Warszawy prosto do Świnoujścia, który dociera nad morze planowo o 7 rano.
Na powrót do czasu letniego poczekamy standardowo do wiosny. Zegarki przestawimy ponownie w ostatnią niedzielę marca.
Fotografia: pixabay.com

