To był jeden z tych miejskich absurdów, do których mieszkańcy powoli zaczęli przywykać. Na ulicach Stalmacha, Druckiego-Lubeckiego i Ludowej przez ostatnie kilkanaście lat chodniki „ozdabiały” podwójne słupy trakcyjne – nowy stojący centymetry obok starego. 🙄 Na szczęście ten widok wkrótce przejdzie do historii. Tramwaje Szczecińskie właśnie rozpoczęły wielki demontaż.
Słupy starsze niż myślisz
Okazuje się, że to nie są byle jakie konstrukcje. – Te słupy mają ciekawą historię, liczą sobie już 100 lat – opowiada Marcin Klassa, miłośnik komunikacji miejskiej i autor książki „Szczecińskie tramwaje”.
Jak wyjaśnia, ustawiono je w latach 20. XX wieku, gdy Niemcy budowali nową trasę tramwajową omijającą teren stoczni. Wtedy też powstał charakterystyczny stalowy wiadukt w ciągu dzisiejszej ul. Druckiego-Lubeckiego.
Dlaczego stały tak długo?
Stare słupy służyły aż do 2009 roku. To właśnie wtedy zawieszono nową sieć, a nowe słupy były ustawiane już od 2005 roku. – Stare słupy do tego się nie nadawały, bo były za niskie – tłumaczy Marcin Klassa. Z jakiegoś powodu usunięto wówczas tylko część betonowych konstrukcji, a reszta… została na kolejne 16 lat.
Dopiero teraz nadszedł ich koniec. – Zbyteczne słupy negatywnie wpływały na estetykę ulic, zajmowały niepotrzebnie miejsce w przestrzeni publicznej i wymagały nadzoru ze względu na zły stan techniczny – informuje Wojciech Jachim, rzecznik prasowy Tramwajów Szczecińskich. Dodał, że w tej sprawie spółka otrzymywała również alerty od samych mieszkańców.
Łącznie miejska spółka zleciła usunięcie 35 betonowych słupów. Po demontażu zostaną one zutylizowane. Chodniki nareszcie odetchną! 👍
Fotografia, źródło: Google Maps

