To może być prawdziwa rewolucja dla osób planujących rozstanie. Rada Ministrów przyjęła właśnie projekt ustawy, który wprowadza w Polsce tzw. zgodne rozwody pozasądowe. Główny cel? Odciążenie sądów i uproszczenie procedur dla par, które rozstają się w zgodzie.
Pomysł jest prosty: jeśli małżonkowie są zgodni co do rozstania, będą mogli załatwić formalności `<em>`wyłącznie przed kierownikiem urzędu stanu cywilnego`</em>`, bez konieczności wizyty w sądzie.
Kto będzie mógł skorzystać?
Oczywiście, ta uproszczona ścieżka nie będzie dostępna dla każdego. Aby móc sfinalizować rozwód w USC, trzeba będzie spełnić łącznie kilka warunków:
- Musi istnieć pełna zgoda obojga małżonków na rozwiązanie małżeństwa.
- Para nie może mieć wspólnych małoletnich dzieci.
- Małżeństwo musiało trwać co najmniej rok.
- Musi nastąpić zupełny i trwały rozkład pożycia.
- Między małżonkami nie może toczyć się już żadna sprawa o rozwód, separację czy unieważnienie małżeństwa.
- Oboje muszą być obywatelami polskimi (lub mieć miejsce zamieszkania w Polsce, jeśli mają różne obywatelstwa).
Rozwód w dwóch krokach
Projekt zakłada, że cała procedura zostanie podzielona na dwa etapy, co ma dać czas na ostateczne przemyślenie decyzji.
Etap pierwszy to wspólna wizyta małżonków w dowolnym urzędzie stanu cywilnego. Tam muszą złożyć pisemne zapewnienia, że spełniają wszystkie wymienione wyżej warunki. Takie oświadczenie będzie ważne przez 6 miesięcy.
Etap drugi może nastąpić najwcześniej po upływie miesiąca od pierwszej wizyty. Małżonkowie muszą ponownie, wspólnie, udać się do USC (nie musi to być ten sam urząd co poprzednio) i złożyć zgodne oświadczenia woli o rozwiązaniu małżeństwa.
Rozwód stanie się faktem, gdy kierownik USC dołączy do aktu małżeństwa specjalną wzmiankę o jego rozwiązaniu. Co ważne, urzędnik będzie weryfikował spełnienie warunków i będzie mógł także odmówić rozwodu.
Na nowe przepisy przyjdzie nam jeszcze trochę poczekać. Mają wejść w życie dopiero po upływie 12 miesięcy od ich ogłoszenia w Dzienniku Ustaw.
Fotografia: pixabay.com

