To będzie prawdziwe święto demokracji w lokalnym wydaniu. Już w najbliższy czwartek, 20 listopada, w Koszalinie odbędą się wybory do Młodzieżowej Rady Miasta. Po reaktywacji organ ten wraca, by stać się ważnym głosem doradczym przy prezydencie miasta. Młodzi radni będą reprezentować swoje środowiska szkolne i akademickie, mając realny wpływ na proces tworzenia lokalnego prawa.
O co walczą kandydaci?
Stawka jest wysoka, choć praca ma charakter w pełni społeczny i nie wiąże się z wynagrodzeniem. Do obsadzenia są maksymalnie 32 miejsca, a kadencja nowej rady potrwa dwa lata. O mandat ubiegają się osoby uczące się w szkołach ponadpodstawowych oraz studenci uczelni publicznych do 26. roku życia.
Zainteresowanie jest spore. Jak wynika z danych ratusza, z 13 szkół i dwóch uczelni zgłosiło się łącznie 53 chętnych. Aby w ogóle znaleźć się na liście, każdy kandydat musiał wykazać się sporym poparciem rówieśników – konieczne było zebranie podpisów od 45 osób lub uzyskanie poparcia 30 procent społeczności danej placówki.
Gdzie i jak oddać głos?
Lokale wyborcze otworzą się w czwartek o godzinie 8:00 i będą czynne do 14:00. Głosowanie odbędzie się łącznie w 16 placówkach na terenie całego Koszalina.
Zasady są proste i przejrzyste:
- Wybory są równe, bezpośrednie i większościowe.
- Głosowanie jest tajne.
- Każdy uczeń i student głosuje w swoim okręgu, czyli w szkole lub na uczelni, do której na co dzień uczęszcza.
Warto dodać, że choć to już 12. kadencja Młodzieżowej Rady Miasta, tegoroczne wybory są wyjątkowe. Po raz pierwszy w historii o mandaty powalczą również studenci oraz uczniowie szkół specjalnych. Trzymamy kciuki za frekwencję!
Fotografia, źródło: koszalin.pl

