• Home  
  • Szokujące dane ze Szczecina, bo niektórzy wciąż wolą toaletę na korytarzu 🚽
- Szczecin

Szokujące dane ze Szczecina, bo niektórzy wciąż wolą toaletę na korytarzu 🚽

Choć miasto oferuje gigantyczne dofinansowanie i ułatwienia, część lokatorów mówi stanowcze „nie” nowoczesności! 🛁🏠👇

Brzmi to dość nieprawdopodobnie, ale w XXI wieku w Szczecinie wciąż tysiące osób żyje bez prywatnej toalety w mieszkaniu. Problem jest historyczny i sięga głęboko w przeszłość, bo aż do XIX wieku. To właśnie sędziwe kamienice, które stanowią ogromną część miejskiego zasobu, są głównymi bohaterami tej sanitarnej batalii. Wiele z nich powstało w czasach, gdy standardy higieniczne wyglądały zupełnie inaczej.

Miasto jednak nie składa broni i mocno przyspieszyło z rozwiązywaniem tego wstydliwego tematu. Statystyki napawają optymizmem – jeszcze w 2017 roku prawie 5 tysięcy lokali było pozbawionych tego podstawowego udogodnienia. Dziś ta liczba spadła do około 2,5 tysiąca, a tempo modernizacji jest szybsze niż zakładano. Włodarze ambitnie planują, że do 2030 roku takich mieszkań zostanie już tylko niespełna tysiąc.

Dlaczego niektórzy wolą wychodzić na korytarz?

Tu zaczyna się najciekawsza i najbardziej zaskakująca część historii. Okazuje się, że pieniądze nie są już główną przeszkodą. Program małych ulepszeń oferuje warunki, o jakich można marzyć – miasto pokrywa 95 procent kosztów, a najemca nie musi nawet wykładać gotówki z góry. Mimo to, całkowite wyzerowanie licznika mieszkań bez łazienek może być niemożliwe. Dlaczego?

Jak przyznają przedstawiciele miasta, jednym z powodów jest… brak chęci samych lokatorów. Zdarzają się sytuacje, w których najemcy po prostu nie wpuszczają ekip remontowych i nie widzą potrzeby posiadania toalety wewnątrz mieszkania. Oprócz czynnika ludzkiego, na drodze stają też inne przeszkody:

  • brak zgody wspólnot mieszkaniowych na remonty,
  • skomplikowane kwestie techniczne w zabytkowych budynkach,
  • problemy z wentylacją i konieczność inwentaryzacji nielegalnych podłączeń.

Miejscy urzędnicy podkreślają jednak, że podchodzą do tematu kompleksowo. Wchodząc do budynku należącego w całości do gminy, wymieniają piony i robią remonty, nie patrząc na to, czy lokal jest socjalny, czy też najemca ma zadłużenie. Cel jest jeden: cywilizacyjny skok, choć jak widać, nie każdy chce w nim uczestniczyć.

Fotografia: pixabay.com

Media Społecznościowe! Dołącz!

O nas

Tworzymy portal dla mieszkańców Pomorza Zachodniego. Od Szczecina przez Kołobrzeg do Koszalina – zawsze na luzie, zawsze u siebie.

Email:: info@zachodniak.pl

Kontakt: +48 518 19 00 33

Newsletter

Zapisz się i dostawaj świeże artykuły prosto na maila!

Zachodniak.pl  @2025. Wszystkie prawa zastrzeżone.

WP2Social Auto Publish Powered By : XYZScripts.com