Internetowe dyskusje często kończą się słynną radą „załóż firmę”, która niekiedy ewoluuje w memiczne „zausz firmę”. Choć te złośliwości miały motywować do wzięcia spraw w swoje ręce lub punktować trudności rodzimych biznesmenów, technologia wkrótce sprawi, że ten proces będzie banalnie prosty. Aplikacja mObywatel szykuje się do wprowadzenia funkcji, która realnie ułatwi życie każdemu, kto marzy o własnym biznesie.
Koniec z bieganiem po urzędach
Zmiany w przepisach dotyczących Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej mogą brzmieć nudno, ale w praktyce oznaczają one ogromny krok naprzód. To nowość, na którą czekało wielu: możliwość założenia działalności gospodarczej bezpośrednio w aplikacji, bez konieczności odwiedzania urzędu.
Jak wynika z zapowiedzi, od 2026 roku wnioski o start biznesu będą w pełni elektroniczne. Oznacza to koniec z tonami papierów, stratą czasu i urzędniczą mitręgą. Wszystko załatwisz z poziomu smartfona, siedząc wygodnie na kanapie.
Przyszłość w jednym formularzu
To jednak nie koniec udogodnień. Plany sięgają jeszcze dalej – w 2028 roku przez internet zarejestrujemy również spółki cywilne. Wystarczyć ma jeden formularz, a system samoczynnie przekaże wszystkie niezbędne dane do ZUS, GUS i urzędów skarbowych, zdejmując ten ciężar z barków przedsiębiorcy.
mObywatel jako centrum dowodzenia
Rządowa aplikacja zamienia się w prawdziwy kombajn możliwości. Oprócz ułatwień dla biznesu, mObywatel stale się rozwija, oferując funkcje, których mogą nam zazdrościć inne kraje. Warto przypomnieć, co jeszcze zyskujemy lub zyskamy w najbliższym czasie:
- Rejestracja auta: Proces bez kolejek i konieczności dostarczania zaświadczeń o badaniu technicznym (dane będą pobierane z ewidencji).
- Edukacja: Do aplikacji trafią nasze dyplomy ukończenia studiów.
- Emerytura: W pierwszej połowie 2026 roku sprawdzimy prognozę przyszłego świadczenia emerytalnego.
Wygląda na to, że hasło „wszystko w jednym miejscu” wreszcie staje się faktem, a nasz telefon staje się najważniejszym urzędem w kraju.
Fotografia, źródło: pixabay.com

