Nawet do 10 lat pozbawienia wolności – taka kara grozi 44-letniej kobiecie i jej 42-letniemu koledze, którzy zostali zatrzymani przez śledczych z Darłowa. Para jest podejrzana o kradzież karty bankomatowej i dokonanie nią dziewięciu płatności zbliżeniowych. Straty oszacowano na blisko 3 tysiące złotych.
Wszystko zaczęło się, gdy mieszkaniec powiatu sławieńskiego zgłosił policjantom kradzież swojej karty płatniczej. Jak poinformowała aspirant sztabowy Kinga Warczak z policji w Sławnie, mężczyzna po zalogowaniu się na swoje konto bankowe odkrył, że ktoś aktywnie używa jego „zguby” do płacenia za zakupy.
Zaufał znajomej, stracił pieniądze
Działania kryminalnych z darłowskiego komisariatu szybko przyniosły efekty. Ustalono, że za przestępstwem stoi 44-letnia mieszkanka powiatu sławieńskiego i jej znajomy. Według ustaleń śledczych, kobieta wykorzystała chwilę nieuwagi podczas odwiedzin u pokrzywdzonego i ukradła jego kartę. Ponieważ wcześniej pomagała mu w zakupach, znała kod PIN. Następnie, wspólnie z 42-letnim wspólnikiem, ruszyli na zakupy, dokonując łącznie dziewięciu transakcji.
Oboje zostali zatrzymani i usłyszeli zarzuty – kobieta kradzieży karty, a oboje włamania na rachunek bankowy. Para przyznała się do winy. Policjantom udało się odzyskać skradzioną kartę, która wróciła już do właściciela.
Policja apeluje o ostrożność
Ta sytuacja to przestroga dla wszystkich. Policja przypomina o kilku kluczowych zasadach bezpieczeństwa:
- W przypadku utraty karty lub dokumentów, natychmiast zablokuj je w banku lub instytucji, która je wydała. Czas ma kluczowe znaczenie!
- Nigdy nie zapisuj kodu PIN na karcie bankomatowej ani nie noś go razem z nią w portfelu.
- Jeśli znajdziesz cudze dokumenty, postaraj się zwrócić je właścicielowi lub zanieś do najbliższej jednostki policji, urzędu miasta lub gminy.
Fotografia: pixabay.com

