Co roku ten sam dylemat – witać Nowy Rok hukiem fajerwerków czy postawić na cichszą, bardziej przyjazną dla zwierząt i dzieci alternatywę? Samorząd Świnoujścia postanowił nie decydować za mieszkańców i właśnie rozpoczął konsultacje społeczne w sprawie miejskiego pokazu sylwestrowego.
Opinie są, jak zwykle w tej sprawie, mocno zróżnicowane. Część osób nie wyobraża sobie tej nocy bez tradycyjnego pokazu. Pojawiają się głosy, że fajerwerki na plaży to świetny pomysł, na który czeka duża grupa osób.
Z drugiej strony coraz głośniej słychać zwolenników zmiany. „Na pewno inne, jakieś lasery, takie, które nie szkodzą dzieciom i zwierzętom” – czytamy w jednej z opinii. Wtórują im właściciele czworonogów: „Lasery, bo mam dwa pieski, mają straszną panikę”.
Co ciekawe, jak zauważa świnoujski magistrat, sam kilkuminutowy, zorganizowany pokaz nie wydaje się największym problemem. Znacznie gorszy jest czas poprzedzający północ, kiedy wiele osób na własną rękę strzela z fajerwerków w różnych częściach miasta.
Jak oddać głos?
„Wyspiarze” mogą wypowiedzieć się na ten temat w specjalnie przygotowanej ankiecie na stronie internetowej miasta. To jednak nie wszystko – oprócz ankiety odbędą się także spotkania z mieszkańcami.
Konsultacje zakończą się 28 listopada i dopiero wtedy dowiemy się, jaką decyzję podjęła społeczność Świnoujścia.
Fotografia: pixabay.com

